Sezon grzybowy 2020 uważam za otwarty
Korzystając z odrobiny wolnego wstąpiłem dziś do lasu. Taka wycieczka na łono natury kusiła mnie od dawna. Tym bardziej, że na fejsie pojawia się coraz więcej zdjęć tegorocznych grzybów.
Nie chciałem być gorszy od tych szczęśliwców, którzy już rozpoczęli sezon zbierając pierwsze okazy. Co prawda na Śląsku sezon na grzyby rozpoczyna się w okolicach sierpnia/września, ale…
Mnie się poszczęściło. Znalazłem pierwszego w tym sezonie jadalnego grzyba. To Maślak żółty (Suillus grevillei) zwany także modrzewiowym. Co prawda okaz nie jest wybitnie duży, ale sam fakt że go znalazłem cieszy i oznacza, ze sezon oficjalnie można uznać za otwarty. Przeczuwam, że po tym znalezisku – o ile czas pozwoli – to częściej będę odwiedzał swoje ulubione miejscówki w lesie