ZG-30 Tonsila na warsztacie

Za długi ten weekend… Nie mogłem usiedzieć na dupie więc zabrałem się za remont  zestawu głośnikowego ZG-30 firmy Tonsil.  Kolumny te – umówmy się –one grają tak sobie, ale dlaczego by nie dać im drugiego życia?

 Prawie równo rok temu zauważyłem te kolumny u szwagierki w piwnicy. Zapytałem :

– Co z nimi będziesz robić?

– A wyciep je na hasiok chopie!

No i… nie wyciepłem. Zabrałem do domu postawiłem w kącie i tak sobie w nim stojąc czekały na swój czas. Ten czas nadszedł w majówkę.

Zabrałem je dziś do warsztatu. Obadałem – stan opłakany.  Porozklejane obudowy, poobijane ranty, poszarpane zawieszenia górne głośników, spróchniała gąbka wygłuszająca środki.   Mimo to podjąłem decyzję. Naprawiam, bo lubię wyzwania!

 Zacząłem od regeneracji „bud”.  Wymyśliłem sobie, że muszą być czarne – pytanie dlaczego jest nie na miejscu 😉 –  Na szybko nie udało mi się zdobyć czarnego forniru, dlatego zastąpiłem go okleiną – czarne drewno.  Wcześniej poszła w użycie szpachla i papier ścierny, później farba – oczywiście czarna na tylną ściankę.  Następnie zmatowienie, odtłuszczenie i oklejanie. Efekty pracy widoczne na zdjęciach.  W kolejny długi weekend zajmę się „bebechami”.